Zabawa w Władce Pierścieni
Popatrzyłem na króla.
Ja-Ent to mój wróg a ludzie twojego wroga są w twoim zamku jeśli się zgodzisz daj mi odkupić winny daj mi zabić zdrajców.
Znów spojrzałem na Aragorna lecz nie bałem się bo wiedziałem że nie mogę sprzeciwić się losowi.
Ja-Obejrzyj ten kamień i zabierz ten metal.
Nie czekając na reakcje odepchnąłem miecz .
Ja-Wyproś strażników po to może być za tajne aby wydostało się z tej sali.
Wyjąłem bronie i rzuciłem na ziemię.
Ja- Teraz nie mam broni mogą wyjść.
Uklęknąłem i czekałem na sąd.
Offline
Nagllle ziemnia zadrzzała wielki głaż prawie trafił by Uruka.
Aragorn: To żołnierze mordoru! Bitwa się szykuje żołnierze przygotować się!
Offline
Dostałem rozkaz od króla aby zostać więc siedziałem pod kolumną i czekałem na nowy rozkaz
Siedząc tak Uruk przypomniał sobie że miał pomóc Rohimom w obronie Os'Giliath
Uruk i człowiek wbiegli do sali tronowej w której czekał Aragorn z wojami
Ja-Panie straciliśmy Os'Giliarth co teraz
Offline